 Wysłany: Pon 18:02, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
| Polski
" Nie bądź taki dowCipny bo zostaniesz czopkiem " |
|
| Wysłany: Czw 19:11, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
| " i chuj "
ta samo osoba co wyzej taka sama sytuacja co pedał skorupy ;D |
|
| Wysłany: Śro 23:40, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
| "gnoju jebany" | |
| Wysłany: Wto 23:07, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Jak zwykle gabinska nas mnie i hysia pyta na jakiejs lekcji i wkoncu pada slowko zwiazane z jazda samochodem:
- a Vorwarts co to jest? my myslimy ..... ..... .... .... ona - to jest to to ja czesto mam hys -stłuczki? |
|
| Wysłany: Wto 18:35, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
| z cyklu żarty na wieczórr
-Doncia.. Doncia DONCIA słyszysz?! -Ide kupe -To pocałuj mnie w dupe |
|
| Wysłany: Pią 19:47, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
| rozmowa z Matim (oczywiście na temat seksu)
Magda: Mati, a prezerwatyw można używać? Mati: nie no coś ty Magda: a pigułek antykoncepcyjnych? Mati : nie Magda: to co można? Mati: Ożenić się , a potem ... ile wlezie;) |
|
| Wysłany: Wto 19:35, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| Taaa, dzisiejsza matma ...
- Ta kreda jest różowa?? (Grzesiu) - Różowa, tak, a nie? , Różowa!! (ogólny szum) ..........c.i.s.z.a......... - PEDAł !! (Skorup) ;D |
|
| Wysłany: Sob 13:59, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| I jeszcze
- Jak mial na imie mąż Jokasty -Midas -Kreon -BORYNA :] |
|
| Wysłany: Sob 13:55, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| No to lecimy (pierwsze 2 tygodnie 3klasy)
Angielski: " Przestane się rozczulać i zacznę stawiać te pały !!! " -Ale bzdurny jest ten angielski.. -Taakk?? (nauczyciel) -Tak !! WOS; "- A jak mama, tata i dziecko idą do teatru to co mają ( w sensie funkcja rodzinna)?? - mają zniżki" Polski: "-Bo ja zaraz nerwicy dostanę !!! -Im szybciej pani pójdzie (szpital) tym szybciej pani wróci  "
"- Jak były tworzone mity?? - Z pamięci, na chama. " " Dydas & Ikar" " - Gdyby głupota miała skrzydła to byście tu głowami sufit porozbijali !!! - Tak jak Dydas  "
" Pojedziesz na wyspy i będą cie tam traktować jak czarnego murzyna" "Po przez swoją ciocię można kochać swoją kuzynkę " " -Teraz zajmiemy się wierszem " Do trupa" ...( A hihihihi )... Mateusz, ty sie dobrze czujesz?? - Bo ja nie moge z takich tekstów." " -A jakim językiem jest pisany ten wiersz?? - Polskim ??  " |
|
| Wysłany: Śro 18:43, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| wstęp 1:
wakacje, przechodze sobie powoli po pks'ie, a że usłyszałem rozmowe zamieszkujących ten przybytek żuli zatrzymałem się całkiem żeby posłuchać bo zapowiadało sie ciekawie wstęp 2: mówiąc krótko, jeden żul siedzi sobie na ławeczce, podchodzi do niego para (on i ona żeby było jasne, i trzymają się za ręce) żuli aaa istotne jest że to było w środku nocy (coś koło 9-10 rano) historia właściwa: ż1 (żul siedzący na ławce): gdzie spaliście żż(żul i żulieta): aa w parku spaliśmy, nad rzeką.... przyjemnie tak na trawie, pod drzewem (itd. itp. sratatata) ż1: ja to bym tak nie mógł zasnąć nie na ławce, albo nie na kartonie...... ale wy to jesteście zakochani.... |
|
| Wysłany: Śro 14:52, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| - no wpadaj na piwo .. !!
- nie, nie moge... ostatnio nauczylem sie walczyc z pokusa.... Jak chrystusa na pustyni, pokusa sie mnie nie trzymi xD - ale dzizys nie pil carlsberga z zabki, zimnego, pysznego, z pianka, razy 4 ! To co wpadasz? |
|
| Wysłany: Sob 21:16, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Akcja spod akademika "miedzianki". Pijaaaany koleś wychodzi na dwór, kładzie poduszke pośród metrowych chaszczy pokrzyw i mówi do małego chłopczyka (ok.4 latka)
"No, a teraz śpij tu" i odchodzi chwiejnym krokiem o.O |
|
| Wysłany: Wto 13:35, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
| z pracy przyjechal jakis klient taki lwelas z 40 lat i do sprzedawczyni:
-jak sie robi małe dziewczynki... nie wiesz? -małe dziewczynki robi sie jak male deseczki (zdezo) rżnie sie te wieksze:P |
|
| Wysłany: Śro 17:16, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
| Dzis na polskim:
Nauczyciel: na co ty chory jestes? J : mam opryszczkowe zapalenie gardła.. n : to zarazliwe jest? J: no mam nadzieje ze nie..
(nagle chrobak sie zaczyna chwalic ze tez chorowal) ch: a ja wymiotowalem wczoraj przez pierwsze dwie lekcje.. Mati : osiem razy ( powiedzial z wielkim bananem na twarzy, beszczelnie sprzedajac kolege) |
|
| Wysłany: Wto 15:40, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
| i jeszcze siedzimy z rudym dzisiaj na przystanku jakies dwie dziewczynki przechodza i nagle jedna do drugiej "pusta jestem" | |