cytaty; cycaty, teksty

orlik

a na geografii:
"proste obliczenia wykonujemy na kartce w pamięci..." (?)
"najbliższe wolne terminy to mam dopiero w ostatnim tygodniu sierpnia" - odpowiedź na pytanie kiedy można "coś" poprawić
Smile

SwiNtuch...

a to pamientacie :
-Jarek masz na polski zadanie
-Nie dzisiaj na żywioł ide
Very Happy

Hysiu

Dziwie się, że jeszcze nikt tu nie opisał dzisiaj (nie pamietam wszystkiego więc uzupełnijcie braki)
No więc na biologii... rozwalił wszystkich David M, ktory nie potrafił nic wykminic zeby dostac dwa na szynach z odpowiedzi.
" jak mnie ktoś uszczypnie o tutaj (wskazuje na dłoń) to ja to odczuje tutaj (wskazuje na kark)"
"jak ktoś dużo pali i mu sie przetnie mozg to bedzie wylew"
(a co z tymi co palą mało??)
Na niemieckim tez sie nie oszczędzał, a wygladało to tak:
Piottrek Ch. opowiada o landzie
-"cos tam coś Hassen (mieało byc Hessen)"
bardzo fajna pani od niemieckiego Very Happy

:
"Hassen?? Piotruś kogo ty nienawidzisz??" (hasen - nienawidzić - dla mniej obeznanych)
Mazur:
(na całą klase)- "lepiej Piotrek nie mów bo nie zdasz"
dalej juz był tylko łach i niespotykana mina nauczyciela.
Aha, jeszcze błyskotliwa odpowiedź Orlika na zadane w krzyzowce hasełko: " gubią igły?? ----> ĆPUNY"

SwiNtuch...

a z mazuremn to dakladniej to bylo tak: " Jeżeli ktoś dużo pali i mu sie przetnie mózg to mozemy zobaczyć wylew"

SwiNtuch...

-jest jutro polski?
-a nie ma....
-a jest....
-to jest czy nie ma?? Neutral

Dexter

zaraz zaraz ja zglaszam reklamacje... to na niemieckim to ja powiedzialem nie Mazur... nie zebym sie czepial ale czy moge prosic o sprostowanie?

Żeby nie bylo off-topu to jeszcze jeden tekst Mazura z biologii: "... a jak sie natnie mozg malpy w tym miejscu to nie bedzie wiedziala gdzie jest krzyżyk a gdzie kółko."

Zbys

mati dzisiaj: "Tak goraco ze nic nie widac"

orlik

i jeszcze
kolo od w-f'u mówi:
"jutro ide na matury więc mnie nie ma"
a ktoś na to:
"powodzenia"
Smile

Dexter

Dzisiaj na biologii Pamela przebila wszystkich:
Pani profesor mowi "Moze ktos pojdzie do sklepu i kupi mi tymbarka..."
Oczywiscie zglasza sie Janek i mowi cos w stylu: "A co moze mi pani postawic za to ze pojde?" na co Pamela sie wtraca i mowi "Pani ci moze pałe postawic."
Ciekawe o co jej moglo chodzic... Wink

Hysiu

dzień puźniej też rzuciła dwuznaczny tekścik ale nie mage sobie przypomnieć o co chodziło (dexter pomocy)
ale za to ostatnio siedziny sobie - pare typa na ławkach przed szkołą miedzy angielskimi i dziewczyny siedzace obok ( ok 5) wołają nas na lekcje, że niby sie przerwa skończyła. My na to że na razie nigdzie nie idziemy (wiec poszły same)
na to jeden z nas nie wiadomo dlaczego powiedział ( nie powiem kto bo sie marcin obrazi ;P) "poszły....
...głupie cipy"

Dexter

Nie jestem pewien czy chodzi o to ale...

Siedzimy przed angielskim i Pamela bawiła sie duża butelka (od Kubusia chyba) i nagle poszła plota ze nie da rady włożyć go sobie do buzi [ Shocked

]
Pamela jak to Pamela musiała sprawdzić i tak wyszło ze sie nie udało. Wtedy Janek [chyba] zaczął sie z niej nabijać, ona w drodze rewanżu puściła tekst:

"Weź go do buzi, sprawdź czy duzi
weź go do reki, sprawdź czy miękki"

I nie byłoby w tym nic śmiesznego gdyby nasza pani od angielskiego akurat nie stała obok...

Hysiu

na technologii: Janek (mówiąc o sieci) :byłem u brata ostatnio.. nagle przerywa mu nauczyciel " to gratuluje"

Murzyn_ek

wokmen do jednego kolesia z medialnej: gdzie idziesz?
on: chinki podrywac.
wokmen: a, to dobrze.

zuzia

co w tym jest śmiesznego ? O_o

Madzia

No dobra. To z domu;]
Śpiewa sobie w dwójce śmieszny Norbi(tzn. niewiem czy to można nazwać spiewaniem ale chodzi o to, że bardzoooo szybko).
Mamie jak zwykle coś sie nie podoba.
M:Jeju ja niewiem co on śpiewa. Za szybko. Blebleble.
Orliś(MÓJ bart;)):Ee bo masz za wolne uszy.
no. I tyle.